Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi eper z miasteczka Legnica. Mam przejechane 8875.19 kilometrów w tym 118.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.55 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 11343 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy eper.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w kategorii

Szosa

Dystans całkowity:7618.59 km (w terenie 57.00 km; 0.75%)
Czas w ruchu:361:29
Średnia prędkość:21.08 km/h
Maksymalna prędkość:69.40 km/h
Suma podjazdów:8125 m
Maks. tętno maksymalne:197 (95 %)
Maks. tętno średnie:190 (92 %)
Suma kalorii:33193 kcal
Liczba aktywności:200
Średnio na aktywność:38.09 km i 1h 48m
Więcej statystyk
  • DST 27.29km
  • Czas 01:09
  • VAVG 23.73km/h
  • Kalorie 636kcal
  • Podjazdy 166m
  • Sprzęt Leader Fox v2.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Puck

Czwartek, 4 lipca 2013 · dodano: 05.07.2013 | Komentarze 0

Pojechałem se do Pucka :p Fajna szosa, trochę ruchliwa, ale asfalt dobry, lekkie wzniesienia. Podoba mi się. Wracając znalazłem fajny krótki podjazd na ścieżce rowerowej. Krótki ale sztywny. Potrenuję sobie tam. Wracając miałem się zatrzymać na fotkę na nad morzem, ale śmignął mi kolarz w samych spodenkach (:D). To pojechałem za nim, pokażę mu, jak dolny śląsk jeździ :D Okazało się że on się zatrzymał przed owym podjazdem, a ja wjechałem nań. Dalej była nieutwardzona droga, a ja na slickach więc zawróciłem, minąłem się z nim, ob ona akurat tam wjeżdżał. Zrobiłem jeszcze dwa podjazdy, jeden omijając niedzielnych, zjechałem na dół, zagadałem do niego gdzie jedzie. Okazało się że do Jastarni, więc zaproponowałem, że możemy śmignąć razem. No to pojechaliśmy. Jechał na slickach, na niby szosie, ale kierownica z rogami i lemondką. Pojechał pierwszy na zmianę, to jechałem spokojnie za nim. Teraz wiatr w plecy był więc fajnie się jechało. On w aero pozycji, nie jechał zbyt równo... Wyjechałem na zmianę pamiętając słowa Marcina i Krzyśka. Podniosłem tempo o jakieś 2km/h i po chwili zobaczyłem że urwałem. Poczekałem ale trzymał się z tyłu. Trudno, podjechałem, powiedziałem, że na rondzie się rozjedziemy i tak było :) Dalej pojechałem do mamy po klucze, i w drugą stronę. W stronę Chłapowa. Okazało się że tam fajny asfalt po chwili zmienia się w kostkę... Pojechałem kawałek zobaczyć kiedy się kończy, ale nie bardzo się kończył... Może następnym razem pojadę dalej. Po drodze zaczepił mnie pan czy nie mam pompki. Zatrzymałem się, pomogłem. Wracając widziałem, że dalej coś tam patrzył, mam nadzieję, że udało mu się naprawić. W sumie na dziurę i tak niewiele bym mu pomógł. Chociaż teraz pomyślałem, że miałem łatki.. Nieważne eh :p


bez pulsometru bo pasek w samochodzie był i nie chciało mi się go potem już zakładać.




  • DST 77.85km
  • Czas 03:21
  • VAVG 23.24km/h
  • VMAX 35.40km/h
  • HRmax 168 ( 81%)
  • HRavg 150 ( 72%)
  • Kalorie 2118kcal
  • Podjazdy 670m
  • Sprzęt Leader Fox v2.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

What the HEL?

Niedziela, 23 czerwca 2013 · dodano: 23.06.2013 | Komentarze 0

Po kolejnej przerwie, spowodowanej chorobą, a potem wyjazdem, wreszcie ruszyłem się wczoraj by skręcić rower i dzisiaj pojechałem na tytułowy Hel. Doszły do mnie informacje, że ode mnie jest jakieś 30km, więc spokojnie ruszyłem. Byłem pewien, że po takiej przerwie będę miał siły i na lajciku średnia 28 będzie. a tu zonk, 22 na godzinę i nogi bolą O.O Rozkręciłem blat, weszło te 28, ale bolało... W okolicy Kuźnicy (fajny rym :D) zatrzymałem się na photobrejka, wszak pięknie morze (zatokę) było widać. Ogólnie droga bardzo fajna, gładziutki asfalt, z prawej morze, z lewej lasek, żyć (jechać) nie umierać. Ogólnie wzdłuż tej drogi biegnie ścieżka rowerowa, ale jest brukowana, no i zbyt równa nie jest. W dalszej części, przed Helem, jest nawet trochę "terenowa". Cóż tu więcej pisać. Na sam cypel wyszło nie 30 a 37km z groszem. Nogi już bolały, jednak było odwrotnie niż myślałem, spadek formy był większy od pozytywnego wpływu odpoczynku. Na cyplu zrobiłem fotki i zabrałem się z powrotem. Woda (ohydna kranówa) była ciepła i kończyła się, w gębie sucho, no masakra. Ale wracać do pracy trza. I tak sobie ciułałem powoli te kilometry. Średnia słaba, nogi słabe, jedynie pogoda ok. Trochę się zachmurzyło, więc skwaru nie było. W Kuźnicy zrobiłem sobie Phonebrejka, bo na Helu nie było zasięgu. Posiedziałem chyba 24 minuty i ruszyłem do domu. Jechało się okropnie... Zajechałem do mamy, napiłem się wody, odjechałem i dostałem telefon. Za pierwszym razem nie chciało mi się go wyciągać, ale za drugim wyciągam i słyszę "zapomniałeś kluczy!" i zaś z powrotem eh. Na domiar złego jechałem na głodnego, tylko kilka pierniczków rano :(

Ogólnie trasa fajna, ale drogą, nie ścieżką, widoczek ładny, tylko kondycji brak. No i rower hałasował :D Siodełko skrzeczy, łańcuch skrzeczy, eh...






  • DST 40.44km
  • Czas 01:57
  • VAVG 20.74km/h
  • HRmax 142 ( 68%)
  • HRavg 119 ( 57%)
  • Kalorie 899kcal
  • Sprzęt Leader Fox v2.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

dwie godziny lajtu

Czwartek, 13 czerwca 2013 · dodano: 16.06.2013 | Komentarze 0

Spokojna jazda w tlenie. Źle się czułem, choroba się rozwija :/




  • DST 28.63km
  • Czas 01:27
  • VAVG 19.75km/h
  • HRmax 172 ( 83%)
  • HRavg 114 ( 55%)
  • Kalorie 567kcal
  • Podjazdy 114m
  • Sprzęt Leader Fox v2.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

samemu bardzo spokojnie

Środa, 12 czerwca 2013 · dodano: 15.06.2013 | Komentarze 0

Takie tam do Kunic, bardzo powolutku i spokojnie. Pod koniec ktoś się ścigał, to i tętno mocno w górę poszło :D


Kategoria 26-50 km, Samotnie, Szosa


  • DST 47.75km
  • Czas 01:52
  • VAVG 25.58km/h
  • HRmax 182 ( 88%)
  • HRavg 151 ( 73%)
  • Kalorie 1013kcal
  • Podjazdy 337m
  • Sprzęt Leader Fox v2.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Podjazdy z Tomkiem

Wtorek, 11 czerwca 2013 · dodano: 12.06.2013 | Komentarze 0

Podjazdy w Legnickim. Chyba nigdy się tak nie zmachałem na podjeździe, jak przy ostatnich dwóch :p wiem co i jak trenować, ale to po powrocie, ew jak nad morzem znajdę jakąś górkę




  • DST 40.67km
  • Czas 01:49
  • VAVG 22.38km/h
  • HRmax 184 ( 89%)
  • HRavg 137 ( 66%)
  • Kalorie 914kcal
  • Podjazdy 312m
  • Sprzęt Leader Fox v2.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Podjazdy w Legnickim

Poniedziałek, 27 maja 2013 · dodano: 08.06.2013 | Komentarze 0




  • DST 27.37km
  • Czas 01:35
  • VAVG 17.29km/h
  • HRmax 156 ( 75%)
  • HRavg 110 ( 53%)
  • Kalorie 671kcal
  • Podjazdy 259m
  • Sprzęt Leader Fox v2.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Bajabongo z Łukaszem II

Czwartek, 23 maja 2013 · dodano: 27.05.2013 | Komentarze 2

Na shell, Wrocławcska, Shell znów, znów Wrocławska, w stronę Kunic, tam w lewo, po polnych drogach, przy rzepaku, zawrót, bo nie było drogi, do Pątnowa Legnickiego, przez las do jakiejś wioski za wysypiskiem, do miasta, na frytki i do domu. Spokojnie, dość zimno.




  • DST 25.36km
  • Czas 01:18
  • VAVG 19.51km/h
  • HRmax 133 ( 64%)
  • HRavg 106 ( 51%)
  • Kalorie 364kcal
  • Podjazdy 68m
  • Sprzęt Leader Fox v2.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

rozjazd

Niedziela, 19 maja 2013 · dodano: 21.05.2013 | Komentarze 0


Kategoria 1-25 km, Samotnie, Szosa


  • DST 65.56km
  • Czas 02:27
  • VAVG 26.76km/h
  • HRmax 178 ( 86%)
  • HRavg 148 ( 71%)
  • Kalorie 1562kcal
  • Podjazdy 511m
  • Sprzęt Leader Fox v2.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Myślibórz 2

Sobota, 18 maja 2013 · dodano: 19.05.2013 | Komentarze 0




  • DST 17.79km
  • Czas 00:54
  • VAVG 19.76km/h
  • HRmax 155 ( 75%)
  • HRavg 123 ( 59%)
  • Kalorie 434kcal
  • Podjazdy 143m
  • Sprzęt Leader Fox v2.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rozjazd po wczoraj

Piątek, 17 maja 2013 · dodano: 17.05.2013 | Komentarze 0


Kategoria 1-25 km, Samotnie, Szosa