Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi eper z miasteczka Legnica. Mam przejechane 8875.19 kilometrów w tym 118.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.55 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 11343 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy eper.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w kategorii

26-50 km

Dystans całkowity:3836.22 km (w terenie 45.00 km; 1.17%)
Czas w ruchu:176:25
Średnia prędkość:21.75 km/h
Maksymalna prędkość:64.10 km/h
Suma podjazdów:5162 m
Maks. tętno maksymalne:197 (95 %)
Maks. tętno średnie:190 (92 %)
Suma kalorii:20452 kcal
Liczba aktywności:107
Średnio na aktywność:35.85 km i 1h 38m
Więcej statystyk
  • DST 38.05km
  • Czas 01:48
  • VAVG 21.14km/h
  • VMAX 34.50km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • Sprzęt Leader Fox v1.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Gdzieś tam

Czwartek, 31 marca 2011 · dodano: 01.04.2011 | Komentarze 0

Pojechaliśmy gdzieś w stronę Rzeszotar, tam lasami wyjechaliśmy w Pątnąwie Legnickim skąd udaliśmy się do Kunic. Z Kunic pojechaliśmy do Jaśkowic, później Rosochata, Grzybiany, Ziemnice i powrót przez piekary, a później ścieżką rowerową do parku. Oczywiście z Łukaszem. Trochę wiało, ale było znośnie.




  • DST 31.59km
  • Czas 01:25
  • VAVG 22.30km/h
  • VMAX 43.00km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • Sprzęt Leader Fox v1.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kunice again

Środa, 30 marca 2011 · dodano: 30.03.2011 | Komentarze 0

Wyjechałem z domu tym razem wytrwałem 1,5km i wróciłem się po bluzę. Pojechałem identyczną trasą jak wczoraj. Na początku miałem ze 3 sytuacje, które mogły się skończyć wypadkiem, ale dałem radę. Wiało trochę mocniej niż wczoraj, dlatego trochę słabiej. Ogólnie bardzo fajnie ;)


Kategoria 26-50 km, Samotnie, Szosa


  • DST 30.82km
  • Czas 01:20
  • VAVG 23.12km/h
  • VMAX 39.50km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Sprzęt Leader Fox v1.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kunice

Wtorek, 29 marca 2011 · dodano: 29.03.2011 | Komentarze 0

Po około godzinnych zmaganiach z przerzutkami w końcu udało mi się je wyregulować więc wreszcie wyjechałem z domu, ujechałem z 350 metrów i czuję że mi za zimno we włosy. Kask! Wróciłem się po kask i jazda dalej. Przez park na ścieżkę rowerową w stronę piekar. Objechałem piekary do okoła, koło szpitala skręciłem w prawo i pojechałem na Kunice. Objechałem jezioro dookoła zatrzymałem się tylko na zdjęcia i po kamień dla koleżanki która mnie o to poprosiła :P Wyjechałem na 94'kę skręciłem w lewo i w stronę Legnicy. Tutaj wiał moocny wmordęwind. Wyjechałem koło cmentarza, skręciłem w wrocławską i później w lewo w stronę reala. Za światłami wjechałem w park. Zatrzymałem się przy moście i pojechałem na maxa do drugiego mostu (660 metrów) później koło basenu i w stronę miasta. Przejechałem przez rynek zjechałem w przejście podziemne, przejechałem przez skwerek i rataja wróciłem do domu.?

W odróżnieniu od poprzedniego wyjazdu ten był baaardzo udany :)


Kategoria Samotnie, 26-50 km, Szosa


  • DST 31.43km
  • Czas 02:00
  • VAVG 15.71km/h
  • VMAX 52.00km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Sprzęt Leader Fox v1.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

With elkaziorro

Wtorek, 22 marca 2011 · dodano: 23.03.2011 | Komentarze 0

Oczywiście spóźniony ( a jakże inaczej :P) pojechałem do Łukasza pod dom. Tam zjadłem obiad (duży snickers :D) i pojechaliśmy w lasek, tam kawałek przejechaliśmy w stronę schroniska na asfalt. Z asfaltu zjechaliśmy w prawo w jakąś ścieżkę, dojechaliśmy do obwodnicy, tam w prawo. Dojechaliśmy do końca ścieżki gdzie się okazało że jedziemy pod drogą, jednak nie słyszałem jak Łukasz gwizdał i krzyczał (ahh, te zjazdy :P ) no i pojechaliśmy ścieżkami koło jakiegoś poligonu. Było błotko, oj było, ale w miarę czysto wyjechaliśmy. Przejechaliśmy przez wylotówkę z Legnicy w stronę Chojnowa i pojechaliśmy pierw na Jezierzany, poźniej Rzeszotary, tam skręciliśmy w pole i wróciliśmy na poznańską. Rundka po mieście, zajechaliśmy do biedronki na małe gastro, które skonsumowaliśmy w parku jeszcze jedna rundka po mieście i powrót do domku :)




  • DST 31.00km
  • Czas 01:29
  • VAVG 20.90km/h
  • VMAX 42.00km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • Sprzęt Leader Fox v1.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nowy rower, nowy sezon ;)

Wtorek, 15 marca 2011 · dodano: 15.03.2011 | Komentarze 4

Z muzealnej do domu, ponieważ rower był w serwisie (dojazd wliczony też). Z domu wyruszyłem około 12:20 w stronę lotniczej. U Bartka zważyliśmy Lisa i wyszło 14 kg (nie chcę wiedzieć ile ważył hex..). Od Bartka wyruszyliśmy w stronę obwodnicy. Na obwodnicy ładnie przycisnęliśmy (nie wiedziałem że tyle mogę z siebie wycisnąć 42km/h :p), ale jak zaczęło dmuchać szybko Bartek mi uciekł. Później pojechaliśmy w stronę Auchana, park, na wałach sprawdziliśmy nasze umiejętności na szybkim sprincie (od mostu do mostu) brakowało mi mniej więcej 9 sekund, zobaczymy jak będzie na koniec sezonu. Z parku pojechaliśmy na piekary, później wrocławską, rzeczypospolitej i do domu przez park. Nie powiem na początku po rajdzie na obwodnicy nie wiedziałem jak dojadę do końca wycieczki, ale późnij Bartek okazał się łaskaw i zmniejszył troszkę tempo :P Ogólnie pierwszy 'prawdziwy' wyjazd rowerowy w tym sezonie uważam za udany ;)

@edit zapomniałem dopisać, rower jest zajeb*sty :D




  • DST 30.12km
  • Czas 01:55
  • VAVG 15.71km/h
  • Sprzęt Hexagon V3
  • Aktywność Jazda na rowerze

Axm, Shadow, Renn.

Niedziela, 31 października 2010 · dodano: 31.10.2010 | Komentarze 0

Spotkanie w parku na górce i jazda do lasku. W lasku trochę się pokręciliśmy, popatrzyliśmy na zawodową grupę downhillową 'Tesco team' :D Shadow się wbił w drzewa, Renn w kupę było ciekawie :P Później pojechaliśmy zdobywać szczyty Legnicy, tzn galerie. Wszystkie zdobyte, w tym ferio z podwyższonym stopniem bezczelności, czyli wjazd drzwiami, podjazd ruchomym chodnikiem i zjazd parkingiem :p Odprowadziliśmy Shadowa i obwodnicą wróciłem sobie do domku.




  • DST 27.61km
  • Czas 01:46
  • VAVG 15.63km/h
  • Sprzęt Hexagon V3
  • Aktywność Jazda na rowerze

Lasek z axm i shadow

Niedziela, 24 października 2010 · dodano: 28.10.2010 | Komentarze 6

Umówiłem się z axm, i pojechaliśmy do lasku, po 2 okrążeniu axm pomylił drogę i w ten oto sposób spotkał shadowa ;) pojeździliśmy jeszcze chwilę po lasku, zjechaliśmy 2 częścią lasku na jaworzyńską, później do parku, przy stadionie rozstaliśmy się z axm i pojechałem odprowadzić shadowa, jechaliśmy miastem, koło ferio i wpadliśmy na pomysł żeby wjechać, wjechaliśmy wszystko na lightcie, zjechaliśmy i w naszych głowach zrodził się pomysł żeby zjechać tym ruchomym chodnikiem do środka galerii. Po chwili wahania podjechaliśmy do wejścia, i zjechaliśmy (niestety chodnik był wyłączony :( ) Miny ludzi na dole bezcenne ;D Później chojnowska, i sam już obwodnica, złotoryjska, i dom ;)




  • DST 34.56km
  • Czas 01:58
  • VAVG 17.57km/h
  • Sprzęt Hexagon V3
  • Aktywność Jazda na rowerze

Lasek, piekary

Niedziela, 10 października 2010 · dodano: 10.10.2010 | Komentarze 2

Po powrocie z turnieju, zjedzonym obiadzie wyruszyłem jeździć. Pojechałem do lasku zrobiłem 2,5 okrążenia wyjechałem jakąś nieznaną mi ścieżką wjechałem na Al. Zwycięstwa i dalej tamtą stroną lasku w dół później park, wrocławska i na piekary, objechałem piekary ścieżką row. i wróciłem przez rynek do lasku, tam zrobiłem jeszcze 5 okrążeń i wyjechałem tą samą drogą na Jaworzyńską no i do domu.




  • DST 42.37km
  • Czas 02:49
  • VAVG 15.04km/h
  • Sprzęt Hexagon V3
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rajd Trzech Jezior.

Niedziela, 26 września 2010 · dodano: 26.09.2010 | Komentarze 0

Wyjazd z domu o 10:20, jeszcze powrót po bluzę bo wiało, dojazd przed osir, i czekanie na resztę teamu ;) Później rajd, ziemniaczki, grochówka w Kunicach, no i powrót trochę okrężną drogą już niestety w deszczu, ale z koleżanką :P Po bardzo szczegółowy opis wysyłam do Michała :P




  • DST 38.46km
  • Czas 01:00
  • VAVG 38.46km/h
  • VMAX 36.60km/h
  • Sprzęt Hexagon V3
  • Aktywność Jazda na rowerze

Lisowice, mycie roweru

Środa, 22 września 2010 · dodano: 23.09.2010 | Komentarze 0

Do Lisowic przez Pątnów Legnicki, Szczytniki nad Kaczawą, powrót tą samą drogą.
Mycie roweru w Lisowicach :) Teraz się błyszczy jak psu jaja :p
Pierwsza jazda od 13'stki, lekkie zakwasy muszą być, zwłaszcza że jak wracałem to noga 'dawała' i 25 rzadko schodziło z licznika :)


Kategoria 26-50 km, Samotnie, Szosa