Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi eper z miasteczka Legnica. Mam przejechane 8875.19 kilometrów w tym 118.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.55 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 11343 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy eper.bikestats.pl
  • DST 101.32km
  • Czas 05:29
  • VAVG 18.48km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Sprzęt Hexagon V3
  • Aktywność Jazda na rowerze

100'tka !

Środa, 30 czerwca 2010 · dodano: 30.06.2010 | Komentarze 5

W końcu, tyle oczekiwania, planowania aż w końcu pękła :D

Legnica - Winnica - Sichówek - Sichów - Stanisławów - Pomocne - Bogaczów (tu nie mogłem się powstrzymać żeby na górę nie wjechać :P) - Męcinka - Słup - Jawor (przegapiłem skręt w lewo i jakież było moje zdziwienie gdy zobaczyłem tabliczkę Jawor :D) - Warmątowice Sienkiewiczowskie - Legnica - podjazd pod dom w celu uzupełnienia 'baku' i naoliwienia zooma (:/) i wyjazd na Dobrzejów - Pątnów Legnicki - Kunice - Legnica - Auchan - ścieżka rowerowa - Złotoryjska (tu pękła setka ;)) - Rataja i dom

Z powodu burzy zmieniła się trasa i zamiast przez Miłogostowice później Lisowice do Legnicy uciekając przed deszczem pojechałem przez Kunice, chciałem objechać jezioro, ale szare niebo z tęczą i błyskawicami jakoś mnie wystraszyło i pognałem na Legnicę. W Legnicy już ledwo jechałem, ale trzeba było szybko przejechać bo zaraz zacznie padać więc nie było czasu na jedzenie.

Zużyłem:
-3 i 1/3 bidonów wody (2,5l)
-2 batoniki musli (Smako z biedronki :P)


Kategoria Samotnie, Szosa, Teren, >100 km



Komentarze
Anonimowy człek | 00:08 piątek, 16 lipca 2010 | linkuj Z takimi oponami to pełne gratulacje :D go go 150 !
eper
| 20:08 czwartek, 15 lipca 2010 | linkuj 1,95 cala, cos takiego
Co wy tacy anonimowi? :P
Anonimowy człek | 12:08 czwartek, 15 lipca 2010 | linkuj Witam, mam pytanie na jakich oponach pokonałeś ten dystans?
Anonimowy tchórz | 19:43 poniedziałek, 12 lipca 2010 | linkuj Przejechałem podobną drogę dwa tygodnie temu. To był dramat! Przecież pod Stanisławów nie da się podjechać :-) Ja prowadziłem. Później wróciłem do Lubina. Całość wyniosła 135km. Pozdrawiam i jestem pod wrażeniem.
krzys22
| 17:00 środa, 30 czerwca 2010 | linkuj Gratulacje 100. teraz kolejna granica do pokonania 200km w 1 dzień. Ja planuje już 200 jak na razie to tylko 150 wykręciłem ale dam radę.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa yowej
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]